Browsing Category : 2017

Gruzińskie zakończenie. Signagi i Wardzia


MIĘDZY WYSOKIM A NISKIM KAUKAZEM CZ.5/5 Chyba dokonaliśmy wiele w ciągu tych kilku dni. Musieliśmy w końcu odreagować i odpocząć. Tylko czasu na odpoczynek nie było dużo, gdyż była już sobota, a w poniedziałek rano mieliśmy nasz powrotny lot. Wracając z Armenii to Tbilisi czuliśmy się jakbyśmy wracali do domu. Pewni, obeznani w uliczkach, miejscach, komunikacji. Szybko zarezerwowaliśmy hostel w…

Read More »

Pociąg do Armenii


MIĘDZY WYSOKIM A NISKIM KAUKAZEM CZ.4/5 Obudzałam się nad ranem w kołyszącym się pociągu, wciąż chyba jeszcze zmęczona przeżyciami z poprzedniego wieczoru. Słońce już powoli wychylało się zza linii horyzontu, oświetlając wszystko swym różowym blaskiem. Widok, którego nigdy nie zapomnę to wyłaniający się zza tego różu Ararat. Skąpany we mgle brzasku i we mgle mojego sennego spojrzenia. Patrzyłam na tę…

Read More »

Tbilisi i Stepancminda


MIĘDZY WYSOKIM A NISKIM KAUKAZEM CZ.3/5 Plan należało zweryfikować Mieliśmy praktycznie całe dwa dni do odjazdu pociągu. Co do pierwszego, nie zmieniliśmy znacząco planów – pozostaliśmy przy Tbilisi. Na drugi planowaliśmy (już strach wymawiać to słowo) wynająć, ten jeden, jedyny raz samochód i przejechać bardzo ważnym szlakiem komunikacyjnym wiodącym wzdłuż Kaukazu – Gruzińską Drogą Wojenną. Później zakończyć wycieczkę wspinaczką do…

Read More »

Gruzja. Plan vs. rzeczywistość


MIĘDZY WYSOKIM A NISKIM KAUKAZEM CZ.2/5 Kolejny dzień To było monstrualne zderzenie planu z rzeczywistością. Chcieliśmy nadrobić zaległości z dnia wcześniejszego czyli zwiedzić Monastyr Gelati. Po szybkim spacerze po centrum Kutaisi znaleźliśmy informację turystyczną. Uzyskaliśmy informację, że marszrutka do monastyru odjeżdża zza teatru (a nie z dworca autobusowego jak wcześniej myśleliśmy) za 20 min. Teatr znaleźliśmy, marszrutkię też – ze…

Read More »

Wyczekana Gruzja


MIĘDZY WYSOKIM A NISKIM KAUKAZEM CZ.1/5 2300 kilometrów w osiem dni Było słońce, był deszcz i był śnieg. Było morze, były góry: wyższe i niższe; różne środki komunikacji, począwszy od marszrutek po pociąg pamiętający czasy sowieckie. Był plan, ale jeśli myślisz, że w Gruzji masz plan to od razu przestań tak myśleć – Gruzja będzie miała swój własny i na…

Read More »

Muzeum Diabłów (Nad Niemnem)


Luwr, Haga Sophia, Muzeum Salvadora Dali, Miro, Picassa; Belweder, muzea narodowe, muzeum farmacji, techniki, rolnictwa, sztuk dawnych i sztuki współczesnej, terroru, muzeum tortur… Mogę wymienić w nieskończoność ile muzeów odwiedziłam. Ale czy słyszał ktoś kiedyś o Muzeum Diabłów? Całkiem niedaleko, choć nie mogę powiedzieć, że bardzo blisko; u „sąsiadów”, w państwie mam wrażenie niedocenianym lub wciąż mało jeszcze popularnym wśród…

Read More »

Takie rzeczy tylko w Kijowie


KIJOWA MAJÓWKA cz.2/2 Jedna noc – milion absurdów I tak można rozkoszować się miastem, ale miasto to nie tylko zabytki. To również życie, szczególnie nocne. Wieczorem spotkaliśmy się z Sylwią i Agnieszką. Jedząc i pijąc na Majdanie wymienialiśmy się naszymi spostrzeżeniami co do miasta. Każdy był zadowolony, a nietypowość destynacji tylko podsycała nasz dobry humor. I od tego momentu zaczęły…

Read More »

Nad Dnieprem


KIJOWA MAJÓWKA cz.1/2 Swoją przygodę z Ukrainą rozpoczęłam siedem lat temu, gdy razem z Kingą pojechałyśmy na Krym. Po drodze zwiedzając Lwów, w drodze powrotnej zatrzymując się w Odessie. Gdy wracając przejeżdżałyśmy ponownie przez Lwów, na dworcu, tęsknym okiem spoglądałyśmy na rozkład jazdy pociągów z destynacją: Kijów. Wtedy już zabrakło nam czasu. Majówka-Kijówka Weekend majowy w 2017 roku okazał się…

Read More »