Złoto jest wszędzie!

PARYSKIE LATO CZ.2/2 Gdy wyszliśmy z Luwru znów rozpadał się deszcz. Nie była to ciepła, lenia mżawka, a całkowite oberwanie chmury! Zatrwożeni paryżanie i jeszcze bardziej zatrwożeni turyści chowali się po restauracjach i barach. Przed deszczem schroniliśmy się w małej knajpie niedaleko Luwru, zamawiając cappuccino – cliché absolutne, a później na to: Francja, Paryż, centrum, knajpa, piwo – to nie … Continue reading Złoto jest wszędzie!